Zupe³nie niedawno na portalu nowskim kto¶ zamie¶ci³ fotografiê z odczytanym szcz±tkowym opisem, który przytaczam: I – Dru¿yna....m. Pami±tka E....ñskiego i ksiêdza K. Kamiñskiego patrona K.S.M. Nowe /brak daty/ - tyle internauta.
Przy pomocy pracy ks. Henryka Mrossa Kroniki parafii pod wezwaniem ¶w. Mateusza, Nowe n/Wis³± 1962 r. ustali³em, ¿e stoj±cy obok pi³karzy wymieniony ksi±dz to Konrad Kamiñski, który by³ wikarym w latach od 1 stycznia 1935 r. do 29 marca 1937 r. I tylko tyle. Kim s± zawodnicy? Kim jest stoj±cy obok ks. Kamiñskiego tajemniczy E....ñski? Nie wiem. Liczê na starszych czytelników G³osu Nowego. Wszak fotografia ta nie by³a jedynym egzemplarzem zdjêcia. Przypuszczam, ¿e kto¶ z grupy pi³karzy - niektórzy mówi±, ¿e to nie pi³karze – te¿ posiada³ to zdjêcie. Mo¿e kto¶ rozpozna siebie z w³asnej m³odo¶ci? Pozwolê sobie na w³asne przypuszczenie – wikariusz Konrad Kamiñski by³ patronem Katolickiego Stowarzyszenia M³odzie¿y (mêskiej) – znalaz³em tak± informacjê w starym roczniku Gazety Nowskiej z roku 1936. Tam te¿ s± sprawozdania z meczów pi³karskich i ping-pongowych jakie rozgrywali druhowie KSM-u. Mo¿e kiedy¶ przybli¿ê tamte sportowe emocje. Tak wiêc na pewno prezentowana fotografia przedstawia pi³karzy. Wedle Gazety Nowskiej wówczas dzia³a³y tu trzy dru¿yny pi³karskie: KSM-u, HSM-u i Soko³a. Te istnia³y na pewno – ¶wiadcz± o tym doniesienia ówczesnego redaktora. Czy by³y inne? Mo¿e czytelnicy przypomn±? Kolejn± ciekawostkê z ¿ycia sportowego miasteczka przedstawia druga fotografia równie¿ z portalu: www.miasto-nowe.com. Pokazuje ona stary stadion – ten przy tak zwanym przedszkolu fabrycznym – w stanie jeszcze nie urz±dzonym, w trakcie budowania. Na portalu trwa³a wymiana pogl±dów kiedy stadion ten powsta³ ? M³odzi ludzie sugerowali dwa rozwi±zania: powsta³ on tu¿ po zakoñczeniu II wojny ¶wiatowej i opcja druga, ¿e jednak w dwudziestoleciu miêdzywojennym. Jednak rodzi siê od razu pytanie – gdzie mie¶ci³o siê wówczas boisko miejskie, na którym rozgrywano mecze pi³karskie? Zdjêcie poni¿sze przedstawia wyrównany plac, który w przysz³o¶ci stanie siê stadionem Wis³y – z czasów sprzed stadionu miejskiego obok cmentarza. Pamiêtam tam rozgrywane mecze pi³karskie, na przyk³ad wyrównane spotkanie pucharowe z Zawisz± Bydgoszcz, organizowane imprezy z okazji np. Dnia Dziecka, czy zawody sportowe pierwszych roczników uczniów Liceum Ogólnokszta³c±cego. Tak wiêc to boisko by³o widowni± ró¿norakich wydarzeñ. Prezentowane zdjêcie przedstawia stan z czasów budowy – i znowu tylko przypuszczenie, ale granicz±ce z pewno¶ci±, ¿e to lata trzydzieste.
Tyle przypuszczeñ, ale trzeba siêgn±æ do materia³ów pisanych – w tym przypadku bêdzie to opracowanie (maszynopis nie publikowany) Jana Pi±tkowskiego zatytu³owane Kronika VII wieków Nowego n/W. (zarys)Nowe 1966 r. Jak sam autor pisze jest to materia³ przygotowany na obchody 700 -lecia miasteczka. W¶ród ró¿nych osi±gniêæ przypadaj±cych na 20 – lecie miêdzywojenne odnajdujemy taki fragment: W sierpniu 1937 r. w oparciu o plan sporz±dzony przez mistrza murarskiego Romana Zaj±czkowskiego przyst±piono do budowy boiska sportowego przy domu, w którym dzi¶ mie¶ci siê przedszkole NFM. Prace niwelacyjne wykona³y osoby, w stosunku do których powsta³ zastêpczy, pomocniczy obowi±zek wojskowy. (s. 36) W ten oto sposób dwie rózne fotografie, które dla najm³odszych czytelników ( w tym równie¿ dla mnie) mog± byæ zagadk± – znajduj± wyt³umaczenie. Natomiast nasza ¶wiadomo¶æ wzbogacona zostaje o kolejne pomniki przesz³o¶ci. Wydaje siê, ¿e z tak niedawnej przesz³o¶ci pochodz± te fotografie – a pamiêæ potrzebuje wsparcia, by przekazaæ nastêpnym pokoleniom prawdê o poprzednikach. Znany pisarz Ryszard Kapu¶ciñski napisa³: Ka¿de pokolenie w wyniku odmiennych do¶wiadczeñ ma ró¿ny zasób wiedzy. Co innego je interesuje, co innego staraj± siê poznaæ i zrozumieæ. Ale jeszcze chodzi te¿ oto, by wnuk pozna³ prawdê dziadków, bo wspólne jest ich miejsce urodzenia, mieszkania i pracy. Przesz³o¶æ to nasze korzenie, dziêki niej wiemy kim jeste¶my. Dlatego powtarzam – warto poznawaæ dzieje w³asnego miasteczka, to nie wyraz sentymentalizmu ale zrozumienie siebie samego. Kazimierz Pamu³a Biesowice, maj 2005 r.
· Napisane przez
dnia styczeñ 01 1970 ·
Kategoria: G³os Nowego · 0 komentarzy ·
4753 czytañ ·
Komentarze
Brak komentarzy. Mo¿e czas dodaæ swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj siê, aby móc dodaæ komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani u¿ytkownicy mog± oceniaæ zawarto¶æ strony