Narodowość i wyznanie mieszkańców Nowego i okolic - u progu II Rzeczypospolitej
Na pewno uważny czytelnik zauważy, że brak tu miejscowości leżących na północ ( w kierunku Gniewa) od Nowego np. Bochlina. Po prostu administracyjnie należały one do istniejącego do 1931 r. powiatu gniewskiego, to jedenaście gmin wiejskich:Szlachecki Bochlin, Kozielec, Mieliwko, Pieniążkowo, Półwieś, Wiosło, Ostrowite, Kolonia Ostrowite, Dąbrówka, Widlice, Smarzewo.
I jeszcze jedna uwaga ówczesna gmina to mniej więcej odpowiednik dzisiejszego sołectwa. Po tych wstępnych zastrzeżeniach przyjrzyjmy się tabeli.
Pierwsze spostrzeżenie: więcej kobiet niźli mężczyzn – zarówno w Nowem (1884 do 2127 < 243 kobiet); jak i ogółem w wymienionych miejscowościach ( 4109 do 4667 < 558 kobiet)- co przypomina tylko, że niedawno skończyła się wojna i mężczyźni ginęli na różnych frontach lub nie powrócili jeszcze z wojaczki, niewoli.
Kolejny rzut oka na tabelę – przyjrzyjmy się narodowości deklarowanej w powyższym spisie. Na 8769 mieszkańców w wymienionych miejscowościach 6645 podało narodowość polską tj. 75,78% natomiast narodowość niemiecką podało: 2137 mieszkańców tj. 24,37 % ludności. Zauważmy, że są miejscowości z przewagą mieszkańców nie Polaków: Kozielec ( 35 pochodzenie polskie do 220 pochodzenie niemieckie < 185 ), Mątawy ( 131 do 250 < 119), Nowy Tryl (4/ 117 < 113), Tryl ( 120/ 284 < 164 ) Nowe, obszar dworski = majątek ( 7/16 < 9 ). Jednocześnie 10 osób zadeklarowało przynależność inną; dotyczy to Nowego, Mątaw i Zdrojów = Zdrojewa. Dla miasta podano „rozliczenie” pochodzenia narodowego: 2 osoby podały narodowość żydowską a jedna – rusińską.
Tak wyglądało społeczeństwo tych miejscowości. Jak mieszkańcy reprezentowani byli w Radzie Miejskiej?
Rada Miejska w Nowem od 1921 r. liczyła 18 radnych, od 1933 r. zaś została zmniejszona do 12 radnych. Specyfiką tej Rady był duży udział delegatów mniejszości niemieckiej. Tak więc w Radzie Miejskiej w Nowem zasiadało kolejno 6 delegatów niemieckich ( tj. 33% ogółu delegatów) w 1921 r., 2 delegatów ( 11,1 % delegatów) w 1929 r., natomiast od 1933 r. Rada była pod względem narodowościowym czysto polska. Widzimy, że zmniejszała się reprezentacja ludności niemieckiej w Radzie Miejskiej w Nowem. W r. 1921 ludność niemiecka była nadreprezentowana w Radzie 33 % delegatów wobec 24,37 % ludności niemieckiej. Na pewno w r. 1933 jednorodność narodowa delegatów nie odpowiadała rzeczywistości. Wszak Niemcy nie rozpłynęli się a nadal byli obecni w życiu miasteczka.
Przyjrzyjmy się korelacji deklarowanej narodowości i wyboru wyznania. Bardzo często spotkać można stereotypy mówiące, że wybór wyznania oznacza narodowość. Taka była praktyka zaborców, którzy wspierali różne wyznania opozycyjne wobec katolicyzmu. Nowe też miało doświadczenia w tym względzie; w I połowie XIX wieku gdy przekazywano ewangelikom kościół poklasztorny. Dotyczy to również kresów wschodnich i zachodnich. W tym drugim przypadku szczególnie po zakończeniu I wojny światowej.
Przyjrzyjmy się jak to wynika z tej tabeli w odniesieniu do Nowego i okolic.
Wybór narodowości: Nowe: polska – 3300; niemiecka 708; inne ( patrz wyżej) 3 osoby.
Jeżeli zsumujemy mieszkańców wyznania rzymsko-katolickiego z wyznawcami mojżeszowymi to stanowi razem 3130 osób; przy deklaracji narodowości polskiej 3300 co oznacza, że 170 osób to co najmniej ewangelicy pochodzenia polskiego! Zresztą można to dostrzec analizując dane dla poszczególnych miejscowości np. Kończyce gdzie dwunastu ewangelików to Polacy, w Kozielcu 17 osób a na Morgach 130 ewangelików to Polacy.
Prześledźmy to w odniesieniu dla wszystkich wymienionych miejscowości.
Wybór narodowości polskiej: polska – 6645; niemiecka 2137; inne 10 osób.
Nie trzeba zbyt skomplikowanych obliczeń, żeby zauważyć, że katolików jest mniej o 472 osób niż osób deklarujących narodowość polską.
Powyższe zestawienie ma charakter popularny. Chodzi o uświadomienie faktu, że stosunki narodowościowe na ziemi nowskiej były skomplikowane. Jak zawsze, od czasów najdawniejszych ze średniowieczem włącznie. Niedawno redakcja Głosu Nowego przypominała odezwę gen. Henryka Dąbrowskiego, który doskonale zdawał sobie sprawę z komplikacji narodowościowych w odniesieniu do tych ziem, gdy pisał do mieszkańców Pomorza: „Mieszkańcy na ziemi polskiej, jakiegokolwiek jesteście rodu, jakiejkolwiek religii, jakimkolwiek mówicie językiem, wiedzcie i przekonajcie się, że wojskami francuskie i polskie przychodzą do was....” i dalej: „Holendrzy, Niemcy i jakiejkolwiek religii i rodu ludzie zamieszkali na ziemi polskiej...”
Te skomplikowane stosunki narodowościowe i wyznaniowe dotrwały do czasów II wojny światowej. Wówczas nastąpiło radykalne rozwiązanie tej kwestii – ale to już inna opowieść.
Kazimierz Pamuła
Źródło: Skorowidz miejscowości Rzeczypospolitej Polskiej, tom XI Województwo Pomorskie. Opracowany na podstawie wyników pierwszego powszechnego spisu ludności z dn. 30 września 1921 r. i innych źródeł urzędowych,Warszawa 1926 r.
Biesdnia marzec 20 2005 19:57:42 Brawo admini - w kategorii Historia Nowego znajdziecie ten artykuł oraz IKI Nowe dawniej. Raz jeszcze brawo - news zniknie w przepastnych czeluściach archiwum - tu w tej kategorii łatwo go znaleĄć.
dnia marzec 21 2005 16:16:55 Jak widać moje Morgui były drugą w ówczesnym czasie wsią pod względem liczby mieszkańców... Nie zastosowano tu jednak zapewne rozgraniczenia na Morgi Dolne i Górne. Ciekawe czy w 1921r obowiązywał już oficjalny podział na te dwie części? Zresztą do dziś bywają w tej kwestii niejasności. Największym właścicielem ziemskim na Morgach w tamtych czasach był Niemiec Erich Schaldach, zamieszkały w Dolnych Morgach, posiadający sporą część gruntów ornych i łąk leżących w granicach wsi Morgi oraz jezioro, znane obecnie pod nazwą Jasak. Pamiętać też należy, iż najliczniejsza pod względem liczby ludności wieś należąca do gminy Nowe w czasach przeprowadzania spisu- Wielki Komórsk, leży dziś administracyjnie w granicach gminy Warlubie, podobnie zresztą jak Kurzejewo. Arturro
dnia marzec 21 2005 21:01:12 Myślę, że zrobienie aneksu do artykułu kapy nie jest problemem. Wystarczy dodać te miejscowości, które wspominasz. Nawet nie wiem czy to są wszystkie opuszczenia. Może nie chodziło tak do końca o wykaz miejscowości - co pokazanie wielonarodowości tych. Brawo Arturro.