Nie wiadomo śmiać się, czy płakać z niewiedzy Władz Nowego ( w tamtym okresie) na temat istnienia tej nekropoli jako dawnego cmentarza ewangelickiego!!??. Jako dziecko widziałam wymurowany grób z trumną, gdy po wielkiej ulewie, doszło do jego podmycia i częściowego odsłonięcia wnętrza. Takiego sposobu pochówku nie ma przecież w tradycji żydowskiej. Przy budowie dawnego CPN wykopywano również bardzo duże ilości ludzkich kości, zniszczono więc dużo dawnych grobów. Byłam tego (jako dziecko) naocznym świadkiem.

Ówczesna niewiedza doskonale ilustruje fakt zbiorowego wymazania z pamięci społeczności ewangelickiej i żydowskiej również. To chyba czwarty raz, gdy ktoś uważa cmentarz ewangelicki za żydowski. Jakie są tego powody oprócz historycznej amnezji? Swego czasu jeden z mieszkańców pewnej wsi na ziemi chełmińskiej nazwał miejscowy cmentarz ewangelicki żydowskim, bo uważał że to musi być żydowski ponieważ... kirkuty niszczyli Niemcy i ten rzekomy kirkut był zniszczony przez Niemców w czasie wojny. Konkludując gdyby nie był żydowski to by nie był zniszczony (oczywiście w domyśle przez Niemców).