ja bym sie bardziej sklanial ku symbolice wolnomularzy. nalezaloby ten dom obejrzec dokladnie dookola i wew. byc moze znalazlyby sie inne symbole, moze sowa, wszechwidzace oko kontruktora swiata... ?
Masz rację Gumiś, to nie jest gwiazda Dawida, Namor nie musi wchodzić na drabinę ( ) by to zobaczyć, bo na tym zdjęciu to jest dobrze widoczne. Dolne boki odwróconego trójkąta są krótsze i gdyby to była gwiazda, to jego dolny wierzchołek byłby przecięty przez bok tego drugiego. Widać, że ten drugi ma kształt cyrkla, ramiona się zwężają ku dołowi, na górze jest zaokrąglenie ( główka). Na pierwszy rzut oka faktycznie wygląda jak gwiazda, sama tak pomyślałam
Brawo Namor; choć to nie gwiazdy Dawida; szacunek. Wydobyłeś, pokazałeś ukryte piękno, obok którego nowiaki i neuenburgery chodzili dziesiątki lat, dopiero Ty zasłuchany w wiersz wieszcza: tam sięgaj, gdzie aparat sięga ; je znalazłeś i umożliwiłeś userom na popisy erudycyjne. Twoja dociekliwość była na początku; dzięki niej przypomniano herb cechu stolarzy, znaki masońskie. Ja stary dunder dziękuję za dodatkową edukację...niech cię dunder świśnie....na początku był Namor!