Pela, rób takich fotek jak najwięcejPrzynajmniej będziemy z szalupą wiedziały, kiedy już można przejść dołem do Kozielca "suchą nogą"

nooo, to jeszcze dlugo, byłam tam na dole, ale szkoda kaloszy

mam nadzieję, że "zaradni ludzie" nie zniszczyli drewnianego stolu i siedzisk, na których zmęczone wiedźmy przysiadały podczas spaceru

barbaros, Ty wiedźmo jedna...nie zdradzaj naszych kryjówek...biorę z Toba rozwód....szukam nowej wiedźmy...Pela ,może Ty...robisz takie fantastyczne zdjęcia.Z mojej miotły zrobisz jeszcze piękniejsze...będę Cię podziwiać jeszcze bardziej,będziesz moją idolką..plisssss

ech, szalupa, przecież sama wiesz, że ludziska są za leniwi, żeby podążać naszymi ścieżkami czy sądzisz, że tak wiele osób wie o jakie miejsce mi chodzi...?

No dobra ,to nie biorę z Tobą rozwodu ufff

ciekawe kto by Cię wyciągnął, wiedźmo, na nadwiślański spacerek, gdybyś wzięła ze mną rozwód...

Tu grywałem w hokeja w latach 60 tych