O tym, że pracownicy kopiący doły i wyjmują z nich ludzkie kości dowiedzieliśmy się od naszego Czytelnika.
- Jest ich już duża gromada - mówił. - Dookoła zbierają się mieszkańcy, aby popatrzeć. Pracownicy wyjmują prócz szkieletów, fragmenty ubrań, buty. W tym miejscu bardzo dawno temu był cmentarz żydowski. Tym wszystkim powinni zająć się archeolodzy. Dodatkowa umowa Jak się dowiedzieliśmy, firma przeprowadzająca prace miała pozwolenie Konserwatora Zabytków na kopanie. Jednak wszystkie prace miały zakończyć się do 17 grudnia. O tym, że trwają nadal, nie poinformowano archeologów. - Wynikło to z dodatkowej umowy na przyłącza do sieci kanalizacyjnej - wyjaśnia Sławomir Gołaszewski, kierownik budowy. - Po odkryciu szczątków, zawiadomiona została policja. teren został zabezpieczony i czeka teraz na archeologów. W Bydgoszczy zadecydują Ci zjadą do Nowego w najbliższych dniach. - Wszystkie odkryte kości zostaną odpowiednio zabezpieczone i z tego sporządzona zostanie dokumentacja - mówi Aneta Trzcińska - Kałużna, archeolog z Delegatury Urzędu Ochrony Zabytków w Bydgoszczy. - Następnym krokiem będzie przetransportowanie ich do muzeum w Bydgoszczy. Tam zostaną zbadane. Potem zapadnie decyzja, czy wrócą do miejsca, gdzie je znaleziono, czy też zostaną w muzeum. O sprawie będziemy Państwa informować.
(karp)
gpmedia.pl
Komentarze
ABSdnia grudzień 23 2004 17:22:26 Monim zdaniem powinny się tam znalesc oznaczenia.. Kości, ktore zostały odkopane również powinny zostać umieszczone w Nowem. Może nasze miasto wkońcu by zyskało większa liczbe turystów....
dnia grudzień 23 2004 23:47:33 ale jaki z turystow chcialby ogladac kosci ?
dnia grudzień 25 2004 14:50:59 Starsi obywatle twierdzą że jest to cmentarz ewangielicki przedwojenny,podczas wojny sowieci pochowali tam paru swoich.Natomiast pozostałości cmentarza żydowskiego są na Garbuzach, bużnica mieściła się w obrębie działki Państwa Marszałł.
dnia grudzień 25 2004 20:52:40 Synagogi na pewno były dwie. Oczywiście jedna po drugiej. Ta o której pisze anonim w poprzednim poście zbudowana została 1848 r. Spalona w 194???Garbuzy były poza murami miasta. Były dzielnicą żydowską - w 1840 r. włączono je(Garbuzy) jako nową piątą dzielnicę do Nowego - wówczas mieszkało tam prawie 200 Żydów. Nie dałbym głowy, że to co rozkopano był to cmentarz ewangelicki - w tym względzie zaufałbym fachowcom. Swoją droga jak niewiele wiemy o naszych współmieszkańcach sprzed wieku czy dwóch....
Tomekdnia grudzień 26 2004 12:33:42 Archeolodzy nie mają watpliwości, żę odkopano grób jednego z Żydów. Chyba, że nie było podziałów na religie i był to wspólny cmentarz. To ustalę w najbliższej rozmowie z archeologami. Będę wdzięczny za opinie na temat oznakowania tego miejsca. Czy powinno się takie znaleĄć?
dnia grudzień 26 2004 15:32:45 Cmentarze były oddzielne dla każdego wyznania. Jak amen w pacierzu.
Komentarze
Tomekdnia grudzień 21 2004 15:43:29 tekst ten ukaże się jutro, dlatego dziś bedzieci go czytać ze zwrotami wczoraj, jutro. Czekam na Wasze komentarze w tej sprawie. Czy kości powinny wrócić na swoje miejsce? Pozdrawiam. karp
dunderdnia grudzień 21 2004 17:02:44 To nie pierwsza taka przykra sprawa. W I połowie lat 70 - tych kaplicę Konopackich przy kościele ewangelickim przygotowywano na kotłownię pod placówkę kulturalną, która miała mieścić się w zwalnianym przez PFM kościele. Wówczas też szczątki ludzkie walały się. Dzisiaj jest sznasa, że specjalistyczne firmy tym się zajmą. Uważam, że jakieś miejsce po cmentarzu żydowskim powinno być zachowane jako zabytek. Niech to dunder świśnie...!!!!
maciekdnia grudzień 21 2004 17:15:54 Dunder ma racje niech ich wszystkich świśnie, a także tych co nie pamiętali o cmentarzu.To trzeba naprawić uszy po sobie kładąc za zaniedbanie.Cóż my mówimy o tych co na wschodzie przez nasze cmentarze drogi puszczają jak się czujemy. Nie róbmy innym co nam nie miłe.
dnia grudzień 21 2004 17:36:16 na portalu nawet jest zdjecie zrobione przez mchrisa gdzie ten cmentarz sie znajduje.Jak oni mogli tam kopac ? Bylo przeciez oczywiste ze jest tam cmentarz ! Kosci powinny zostac zbadane, i rzeczy przy nich znalezione takze, pozwoli to lepiej zapoznac sie z historia Nowego. Moim zdaniem kosci powinny zostac w muzeum a nie lezec miedzy rurami .
kapadnia grudzień 21 2004 18:32:00 Mój dunderku sprawa jest bardziej skomplikowana niż na pierwszy rzyt oka mogłoby się zdawać. Nie tylko dawny cmentarz uwieczniony na portalu, na kilku widokówkach widoczna jest synagoga. W redakcji Głosu Nowego czeka na publikację moje opracowanie pt; Narowowość i wyznanie mieszkańców Nowego i okolic u progu II Rzeczypospolitej, w którym prezentuję wyniki pierwszego powszechnego spisu ludności z dn. z dnia 30 września 1921 r. Podczas tego spisu 31 mieszkańców Nowego przyznało się do wyznania mojżeszowego. Synagoga miejscowa - prawdopodobnie spalona została podczas II wojny światowej. Nie mam żadnych autentycznych Ąródeł na ten temat. Z dzieciństwa pamiętam pusty plac po niej. Pamiętam budowę budynku mieszkalnego na tamtym miejscu. Ma rację jeden z anonimów - warto uczyć się historii własnego miasteczka - wówczas nie będziemy się wstydzić, bo niespodzianki TAKIE się nie zdarzą!!! Pozdrawiam Tomka - dzięki za wieści.
Tomekdnia grudzień 22 2004 09:14:16 Kapa, bardzo dziękuję za pozdrowienia. To, co piszesz jest bardzo interesujące. Jeżeli miałbyś ochotę, to zrób z tego tekstu, przygotowanego dla nowskiego czasopisma, skrót czy też takie kompendium na około 60-70 wierszy i prześlij mi. Ja puszczę to w Pomorskiej. Bedzie mi bardzo miło. Pozdrawiam serdecznie. karp