To oczko na Podgórnej kryje wg. mnie pewne tajemnice...Zawsze je kojarzę z zatopionym tam czołgiem..może to tylko bajki, których słuchałem od starszych kolegów...

Też słyszałem tę historię i również jestem ciekawy jej autentyczności

mnie też opowiadała mama, która mieszkała podczas wojny niedaleko, na Podgórnej, że tam leży zatopiony czołg

Też słyszałem o tym czołgu.

Ten czołg został wydobyty po wojnie a załoga jest pochowana przy drodze do tego oczka w latach 80 był głaz który to miejsce określał a w ogolę zbędne bajanie wystarczy się spytać starych mieszkańców tj: spytać się tych którzy mieszkają w Nowem od pokoleń wiedzą takie Historie że

że co?

że Hejjjj!!

no i gra tralala

z tego co wiem to historia o czołgu jest legendą a kamień o którym pisze gumiś upamiętnia śmierć jakiegoś Rosjanina którym tam zginał

kosa spalinowa.! ten czołg to nie legenda , to prawda! W mojej rodzinie mam osoby już starsze wiekiem i potwierdzają że tam wpadł czołg! leży na dnie, zginęło tam dwóch żołnierzy.