Tytuł: Nowe nad Wisłą, Neuenburg an der Weichsel :: "Urok papieroska."

Dodane przez zodo dnia 27-12-2003 15:44
#1

Poruszam ten temat powtórnie,myślę że warto.Paliłem niemało przez dość długi okres swojego życia.Wielokrotne próby zerwania z tym nałogiem nie miały powodzenia.Przerwy w paleniu jedno,a nawet kilku miesięczne kończyły się zapaleniem tego "jednego papierosa",który nie miał zaszkodzić...Było jednak inaczej,ten "jeden" wystarczył i kupowałem nową paczkę.Ostatnio paliłem dwie paczki dziennie(słabszych papierosów,ale dwie paczki),jednak od kilku lat nie palę.

W Sylwestra jeszcze paliłem ,a w Nowy Rok już nie i tak do dnia dzisiejszego.W końcu się udało.

Sylwester przed nami,a taka szansa przed tymi, którzy jeszcze palą.

Miałem już dość "uzależnienia" większości moich działań od bzdurnego papierosa i jego "rządów" nade mną.- to jest właściwa motywacja.

Naprawdę warto się nad tym zastanowić!

Każda następna próba możę być udana.

Próbujcie!!

Nie chcę się rozpisywać ,bo można by wymieniać masę zalet obecnego stanu rzeczy.

Wszystko przed wami.

Powodzenia.