Dodane przez arek dnia 19-02-2013 16:20
#10
rena-56-56 odnosnie twojego pytania o oboz pracy w Potulicach sporo relacji i informacji mozna znalezc w sieci. Babcia opowiadala mi ze jej ciocia wraz z malym synkiem - 6 /7 lat zostala przewieziona do tego obozu - pochodzili z okolic Koloni Ostrowickiej.
ponizej troche ciekawych linkow z opisem czym w ogole byl ten oboz oraz z relacjami osob ktore byly w tym obozie zamkniete (smutne to relacje).
Wikipedia:
http://pl.wikiped...Potulicach
Wspomienia Mari Reszkowskiej i Mariana Staniaka z Jeżewa
http://www.ug-jez...php?cid=41
Na stronie Parafii Kamionka (
http://www.parafi...cle_id=127 ) jest informacja:
(...)Dnia 3 lutego 1941 roku wysiedlona została do obozu przesiedleńczego w Potulicach 10-osobowa rodzina rolnika Jana Badziąga (3 dzieci zaraz w 1941 roku w wymienionym obozie zmarło).(...) 23 czerwca 1942 roku rodziny Pauliny Boruckiej i Pauliny Kruck (do obozu w Potulicach)"
Nocami przesuwają mi się wspomnienia, jakbym oglądała film - wspomienia Pani Jadwiga Staniszewskiej z Koloni Ostrowickiej
http://www.gazeta...adala-film
Podczas okupacji niemieckiej, hitlerowcy wysiedlili z gospodarstw rolnych w Lenej Jani 22 polskie rodziny (7 z nich wysiedlono do obozu w Potulicach). Wszystkie zabudowania wysiedlonych rodzin zostały zburzone i zrównane z ziemiš.
http://kociewie.k...jania.html
Z Frący W nocy z 2 na 3 czerwca 1942 roku hitlerowcy wysiedlili z gospodarstw rolnych, do obozu w Potulicach 61 osób, z dziewięciu rodzin polskich. W obozie w Potulicach zginęli: 08 lutego 1943 roku Franciszek Ziołek, 20 lutego 1944 roku - Stefania Ziołek (córka Franciszka), 29 lutego 1944 roku - rolnik Piotr Kaczmarczyk.
http://kociewie.k...fraca.html
http://www.dsh.wa...amp;id=249
http://www.dsh.wa...amp;id=456 - wspomienia Adeli Betlewskiej z Pruszcza Pomorskiego
Blog o obozie w Potulicach
http://oboz-potul...index.html
http://www.forum....644f88b8c6 :
Niemiecki obóz w Potulicach był największym na Pomorzu miejscem odosobnienia dla dzieci i młodzieży, większość ofiar obozu to właśnie dzieci. Status samodzielnego więźnia nadawano nawet rocznym dzieciom. Niemiecka załoga obozu dopuściła się mordów na dzieciach poprzez topienie w basenie p-poż, topienie w Kanale Bydgoskim poprzez wrzucanie doń dzieci, a następnie rzucanie w nie gruzem i kłodami itp. Dzieci zarażane były celowo różnymi chorobami. W obozie przetrzymywano dzieci m.in. Powstańców Warszawskich, dzieci ze Śląska i Pomorza. Więziono również kilkaset dzieci z Białorusi odebranych rodzinom partyzantów.
http://hm.fotohis...amp;id=454