Tytuł: Nowe nad Wisłą, Neuenburg an der Weichsel :: Diabelska Góra

Dodane przez arek dnia 05-09-2002 01:33
#14

Teraz malolaci ktorzy sa podpici i wracaja do domu probuja "orzechowego sposobu" aby rodzice ich nie wyczuli. No coz skoro o tym mowa. To moj tata kiedys pracowal w ZSRR, to byl koniec lat 80-tych. opowiadal mi , ze Rosjanie wcale nie sa tacy mocni w piciu. Mowil mi , ze rzadko ktory dawal rade Polakom i dotrzymywal im towarzystwa do konca No coz ale post zszedl w ogole z tematu poczatkowego...[addsig]