Wycinki prasowe jako materiały do biografii Stanisława Wojnowskiego
Dodane przez kapa dnia Styczeń 24 2013 09:07:40

Wycinki prasowe jako materiały do biografii Stanisława Wojnowskiego (1876-1943)
( na prawach rękopisu)

Dwudziestosześcioletni Stanisław Wojnowski od roku 1902 właściciel majątku Kończyce był aktywnym , dziś powiedzielibyśmy, działaczem społecznym. W świadomości nowian kojarzy się go ze stanowiskiem starosty w Świeciu. Dodajmy był w latach od 24 stycznia 1920 do 13 lutego 1921 roku, pierwszym komisarycznym starostą w odrodzonej i niepodległej Rzeczypospolitej Polskiej. Czasami przy różnych okazjach słyszy się głosy, dlaczego ten wybitny nowianin nie patronuje żadnej z ulic w Nowem. Brak również opracowań biograficznych, wspomnień bliskich, przyjaciół. Postanowiłem poszperać w starych rocznikach czasopism z czasów sprzed Wielkiej Wojny.
Nie jest to zajęcie ekscytujące. Wymaga uwagi, spostrzegawczości i uporu, aby przebrnąć przez dość schematyczne i powtarzające się komunikaty ówczesnych dziennikarzy i korespondentów terenowych. Przyznam, że nie spodziewałem się zbyt wiele po takiej kwerendzie czasopism. Może to zbyt wiele powiedziane - kwerenda. Zwyczajnie przegląd półtora rocznika dwóch tytułów prasowych.
Świadom jestem, że jest to zajęcie na lata, że jeszcze wiele interesujących nowin prasowych zdoła się wydobyć z roczników Gazety Toruńskiej, Grudziądzkiej, Pielgrzyma itp. Czekanie na pełną kwerendę materiałów z gazet oddalałoby poznanie choćby części biografii Stanisława Wojnowskiego. Mam nadzieję, że prezentowane wycinki prasowe, zdołają na tyle rozbudzić wyobraźnię czytelników, że niektórzy zaczną, choćby on line, wertować roczniki zdigitalizowanych gazet; może inni poszperają wśród rodzinnych pamiątek, fotografii i dokumentów; jeszcze inni odwiedzą archiwa lub przekartkują książki naukowe, aby znaleźć tam Stanisława Wojnowskiego, zapomnianego nowianina z wyboru.
Kilka słów o prezentowanych poniżej materiałach prasowych. Przejrzałem dostępne on-line na stronach Kujawsko-Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej [ www.kpbc.umk.pl ] roczniki 1903 Gazety Toruńskiej, w którym nota bene szukałem informacji o otwarciu nowej szkoły w Nowem; oraz rocznik 1904 Gazety Grudziądzkiej. Wybrałem informacje dotyczące Stanisława Wojnowskiego i ojca jego Jana. Nie zamieszczam tu wszystkich komunikatów zawiadamiających o zebraniach Towarzystwa Ludowego w Nowem.
Starałem się nie poprawiać pisowni i wiernie przepisać teksty.

Wycinki prasowe

1. Z Nowego. Rodak kupił dobra. W tym tygodniu nabył pan Wojnowski z Gzik z powiatu wąbrzeskiego śliczny majątek w powiecie świeckim dla swego syna Kaźmierza. Obszar wynosi 2000 mórg z gorzelnią. Jest to już w krótkim czasie drugi majątek, który pan Wojnowski wykupił z rąk niemieckich, gdyż pierwsze dobra Kończyce tuż przy Nowem położone, obszaru 1620 mórg, również z gorzelnią dopiero co w przeszłym roku kupił dla pierwszego swego syna Stanisława.
Jest to dla pana Wojnowskiego tem większą chlubą, gdyż sam pochodząc z małego gburstwa Kornatowa z powiatu chełmińskiego, który to kawal ziemi zawsze jest w jego ręku i jako ojcowizny nigdy by nie sprzedał, kiedy tak wiele majątków dla gospodarzy tak niekorzystnych czasów przeszło w ręce komisyi kolonizacyjnej.
Stawiamy p. Wojnowskiego jako wzór drugim rodakom, ponieważ przez oszczędność, na którą my Polacy przede wszystkiem jak najskrupulatniej uważać musimy i przez pracę dużo osięgnąć możemy.
Zaznaczmy przy tej okazyi, o. Wojnowski jeszcze trzech synów ma w domu i dla każdego z nich większy majątek kupić zamierza. - Nowemu nabywcy szczęść Boże! [ Gazeta Toruńska nr 2, sobota 3 stycznia1903 ]

Komentarz: Z powyższej notatki wynika, że Stanisław Wojnowski przybył z powiatu wąbrzeskiego i osiadł w Kończycach w roku 1902.

2. Gziki, swój pod samym Radzynem położony majątek, sprzedał p. Jan Wojnowski p. Krajniko- wi z Brodnicy. który się trudni parcelacyą. Cena kupna wynosi 320 tysięcy marek. za obszar majątku wynoszący 1000 mórg znakomitej gleby. [Gazeta Grudziądzka, nr 74, 26 czerwca 1904]

3. W sprawie Gzik, majątku p. Jana Wojnowskiego, wypada nam podać nową wiadomość.
Oto poprzednie umowy (z_ p. Krajnikiem a następnie p. Friedlaenderem) cofnięto i nabył Gziki p. Józef Paszotta z Plemiąt. Tak więc piękny ten majątek został w ręku polskiem, a p. Paszotta daje nam pewność, iż w obce ręce się nie dostanie! [Gazeta Grudziądzka, nr 87, 21 lipca 1904]

Komentarz: wycinki nr 2 i 3 pokazują rzeczywistość, która była życzeniowa w wycinku nr 1. Nie udało się zrealizować optymistycznych planów Jana Wojnowskiego.

4. Wiec przedwyborczy dla Nowego i okolicy odbędzie się w Nowem na sali p. Janowskiego w niedzielę dnia 19go kwietnia o godzinie pierwszej po południu. W imieniu komitetu Wojnowski.
[ Gazeta Toruńska nr 84, środa 15 kwietnia 1903]

5. Wiec przedwyborczy na Komórsk i okolicę odbędzie się w Komórsku w lokalu p. Podorzymskiego w niedzielę, dnia 10 maja o godz. 3 po południu. W imieniu komitetu powiatowego Wojnowski. [Gazeta Toruńska nr 103, czwartek 7 maja 1903]

Komentarz: Młody właściciel Kończyc włączył się w nurt życia politycznego. Nie szczędzi sił, by Polacy znaleźli się w parlamencie pruskim. Dodam, że sala u p. Janowskiego to Deustches Haus - hotel już nie istniejący.

6. Nowe. Celem założenia towarzystwa ludowego polskiego na Nowe i okolicę zwołuje się niniejszem zebranie wszystkich chętnych rodaków w poniedziałek dnia 29 b. m. o godzinie pierwszej po południu na sali p. Janowskiego. [Gazeta Toruńska nr 138, sobota 20 czerwca 1903]

7. W Nowem założono towarzystwo ludowe. Nowe, dało przykład innym miastom i wioskom naszym założeniem towarzystwa ludowego. Po wyborach powinniśmy wszędzie takie towarzystwa zakładać, aby mieć grunt do akcyi wyborczej przygotowany.
Na członków nowego towarzystwa zapisano 89-ciu rodaków. Prezesem został p. Wojnowski z Kończyc, p. Znaniecki z Nowego zastępcą prezesa; dalej, sekretarzem p. Frankowski, zastępcą p. Kuczora; skarbnikiem p. Petrykowski, zastępcą p. Kłosowski; ławnikami pp. Kastubs, Jeliński i Guzowski. [ Gazeta Toruńska nr 148/ 1903, 3 lipca 1903]

Komentarz: dzięki tym wyimkom może dokładnie datować powstanie Towarzystwa Ludowego w Nowem, które należeć będzie do aktywniejszych w okresie przed I wojną światową w naszym miasteczku. Ale to inna historia.

8. W niedzielę, dnia 8 b.m. Odbędzie się w Nowem u p. Janowskiego o godz. 1ej po południu wiec przedwyborczy. W imieniu Komitetu Wojnowski [Gazeta Toruńska, Nr 258, niedziela 8 listopada 1903]

9. Wiec przedwyborczy w Nowem odbył się w drugie święto Bożego Narodzenia przy udziale około 150 wiecowników. Więc zagaił i przewodniczył mu p. Stan. Wojnowski z Kończyc, który mówił o ciężkiej pracy przedwyborczej, jaka nasz czeka w pow. świeckim i nawoływał do spełnienia obowiązku obywatelskiego, składania ofiar na cele wyborcze. Kandydatem na powiat świecki jest p. Sas-Jaworski, były właściciel Lipienek. Po wiecu wpłynęła pokaźna suma na cele wyborcze. [Gazeta Grudziądzka nr 1, o1.01 1907]]

Poniżej zamieszczam wyimki z Pielgrzyma z roku 1910, w którym przypadała 500 rocznica bitwy pod Grunwaldem. Zaproszenie na zabawę latową w parku i sprawozdania z tych uroczystości pokazują jakie wybiegi należało stosować, by urzędnicy zaborczy nie mieli preteksty do zawieszenia imprezy. Więc celem charytatywnym jest zbiórka pieniędzy na rozbudowę fary.
Jeszcze jedna uwaga; lokal pani Pellowskiej, to dawny lokal p. Janowskiego czyli Deustches Haus, który przed Wielką Wojną był wykorzystywany bardzo często i pełnił taką rolę jak w międzywojniu - ogród i lokal u Borkowskiego.

10. Zabawy. Nowe Na cel dobroczynny urządza niżej podpisany komitet, w niedzielę, dnia 17-go lipca r. b. w parku p. Wojnowskiego w Kończycach zabawę latową. Czysty zysk przeznaczony na powiększenie tutejszego kościoła. Program: 1) Koncert 2) Gry towarzyskie o nagrody. 3) Wielkie wylosowanie. 4) Aukcja amerykańska 5) Wieczorem oświetlenie parku lampionami i puszczanie sztucznych ogni. 6) Żywe obrazy. 7) Po zakończeniu w parku zabawa z tańcami w lokalu p.Pellowskiej. Początek koncertu punktualnie o godz. 3 po południu. Wstęp do parku od dorosłych 80 fen., dzieci 10 fen. Dobrowolne datki chętnie przyjmujemy. Na cel tak wzniosły, jak jest powiększenie kościoła naszego, prosi o jak najliczniejszy udział. Komitet [Pielgrzym nr 85, sobota 16 lipca 1910]

11.Nowe. Dziękujemy serdecznie za tak wspaniały dar ofiarowany nam na nasz obchód Grunwaldu w Nowem dnia 17 lipca, który udał się pod każdym względem świetnie. Urządziliśmy obchód na cel dobroczynny t.j. na budowę kościoła parafialnego, i tak połączyliśmy przyjemne z pożytecznem, bo i na kościół pozostało przeszło 100 mr., a bawiliśmy się znakomicie.
Młodzież i dzieci obdarzyliśmy książkami, bo także inne wydawnictwa oraz kupiec p. Korzeniewski ofiarowali nam dużo książek, tak że prawie nikt bez książki nie powrócił ze zabawy i wszyscy uradowani i zadowoleni powracali do domów. [Pielgrzym nr 89, wtorek 26 lipca 1910]

12. Nowe. Na cel dobroczynny - przebudowanie naszego kościoła - odbyła się w niedzielę d. 17. bm. w parku p. Wojnowskiego w Kończycach wielka zabawa latowa. Przebieg zabawy był nadzwyczaj wspaniały a udział publiczności bardzo wielki. Uznać też należy pracę komitetu za przygotowanie nam tak pięknej zabawy, jakiej Nowe jeszcze nie widziało. Program bardzo urozmaicony; oprócz koncertu obfita ilość rożnych gier, tak dla dzieci jako też i młodzieży dorosłej a wszystko w wzorowym porządku i przy najlepszej harmonii, to też goście niezawodnie wynieśli jak najlepsze wrażenie. Koniec uświetniły sztuczne ognie i dobrze przedstawione żywe obrazy. Chociaż więc zabawa pod każdym względem świetnie się udała i udział publiczności - około 800 osób, bardzo był liczny, ubolewać jednak trzeba, że i przy tak wzniosłej sprawie tutejsze obywatelstwo nie umiało być solidarne i że pewne sfery z jednego z tutejszych towarzystw, z powodu niesnasek, jakie od pewnego czasu się do nas zakradły, niemal ostentacyjnie się od tej zabawy usunęły. Z duchowieństwa, tak miejscowego jak i zamiejscowego, nie był nikt, także i nasi kupcy - z wyjątkiem p. Korzeniewskiego - nie byli na zabawie. - Przykro pisać o tem tem więcej, że obecnymi było na zabawie kilku kupców - innowierców. Za to robotnicy i rzemieślnicy stawili się hurmem i zapełnili obszerny i śliczny park p. Wojnowskiego po brzegi. Miejmy jednak nadzieję, że przykre te stosunki raz przecież się zmienią i zapanuje znów tak nam wszystkim pożądana zgoda.
[ Pielgrzym, nr 90, czwartek 28 lipca 1910]

Nowe. Na zabawie w parku p. Wojnowskiego oprócz kupca p. Korzeniewskiego był także kupiec p. J. Siudziński. [Pielgrzym, nr 93, czwartek 4 sierpnia 1910]



Tak było - nasi pradziadowie bawiąc się uczyli patriotyzmu...
Najwyższy czas, aby w sposób godny uczcić Stanisława Wojnowskiego. Przez ponad 40 lat był światłym i nowoczesnym działaczem. Los obszedł się okrutnie z nim samym, z rodziną, niech pozostanie w pamięci dzisiejszych mieszkańców Nowego.

Toruń, styczeń 2013 (kapa)